W sierpniu liczono na wzrost o 3,4%, a GUSzaraportował 3,2%. Wlipcu ekonomiści liczyli na wzrost o 5,6%, a faktyczny wynik wyniósł 4,4%. Wczerwcu sprzedaż miała wzrosnąć o 5,3%, a w rzeczywistości była wyższatylko o 4,4% rdr.
Co się dzieje z polską gospodarką? GUS ujawnia niepokojące dane
We wrześniu wskaźnik spadł o 3,0 proc. Rok do roku, podczas gdy w sierpniu Jak idą sesje na rynku Forex wzrósł o 2,6 proc. Rynek spodziewał się wzrostu na poziomie 2,2 proc. Analiza poszczególnych grup towarowych ujawnia ciekawe tendencje w sprzedaży internetowej. Wzrost udziału w sprzedaży przez internet odnotowały przedsiębiorstwa z grupy “tekstylia, odzież, obuwie” (z 24,8 proc. przed rokiem do 28,0 proc.). Oznacza to, że coraz więcej konsumentów decyduje się na zakup odzieży i obuwia online.
Odczyt sprzedaży detalicznej za wrzesień. Ekonomiści są zaskoczeni
Choć spółka odnotowała wzrost zysków i sprzedaży,… W trzecim kwartale 2025 r. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wyniosło 8771,7 zł brutto – podał GUS. To oznacza wzrost o 7,5 proc. Jedyną kategorią, która odnotowała wzrost w ujęciu rocznym, była sprzedaż pojazdów samochodowych, motocykli i części – o 11,2 proc.
Spadek sprzedaży detalicznej w Polsce. „Jeden z najgorszych odczytów jakie widzieliśmy”
Rok do roku – najsłabiej w 2024 roku. Wtorkowe, fatalne dane GUS o sprzedaży detalicznej są tym bardziej niepokojące dla naszego wzrostu gospodarczego, że to właśnie konsumpcja była w tym roku naszym motorem napędowym. Można się spodziewać, że lepiej niż konsumpcja towarów wygląda w sektorze prywatnym konsumpcja usług. Nie zmienia to faktu, że w obliczu dużego wzrostu dochodów do dyspozycji, niezłych nastrojów konsumenckich i wciąż silnego rynku pracy, tąpnięcie we wrześniu w sprzedaży detalicznej jest niepokojące. Tym bardziej, że w poprzednich miesiącach dane ze sklepów były raczej przyzwoite.
Dane GUS pokazują, że gospodarstwa domowe ograniczają konsumpcję na rzecz oszczędności, z kolei firmy spodziewają się mniejszego zapotrzebowania na pewne towary. Polski Instytut Ekonomiczny prognozuje, że w najbliższych kwartałach sprzedaż dóbr stałych Jak zarabiać pieniądze na Skalpowanie może mieć słabsze wyniki. Obecny apetyt na wydatki osłabł w wyniku spowolnienia realnego wzrostu wynagrodzeń.
Solidny wzrost gospodarczy, nawet 3,7 proc. W przyszłym roku, i inflacja blisko celu inflacyjnego NBP, czyli 2,5… Wspólna infrastruktura sztucznej inteligencji w sektorze bankowym to ambitny projekt, który w przyszłości (potencjalnie) mógłby obniżyć koszty korzystania z niej. Problemem może być brak jednego standardu takich rozwiązań czy utrata przez banki przewag konkurencyjnych.
Nadchodzi rewolucja na kluczowej autostradzie. Zmiany będą ogromne
Oznacza to, że wydaliśmy we wrześniu o tyle mniej pieniędzy niż przed rokiem. W ich opinii słabszy wynik konsumpcji w ubiegłym kwartale wiąże się ze spowolnieniem nominalnego tempa wzrostu płac i odbiciem inflacji, co zredukowało wzrost realnych wynagrodzeń. Jak zaznaczyli, dane wskazują, że sprzedaż towarów wzrosła w III kwartale br. R/r, wobec wzrostów o około 5 proc. W podobnym tonie wypowiadają się analitycy mBanku.
- PKO BP w swojej analizie wskazuje na wpływ czynników kalendarzowych.
- Uściślając, wrześniowy odczyt -3 proc.
- Udział sprzedaży przez Internet w sprzedaży „ogółem” zmniejszył się w marcu 2024 r.
- Teraz cyzelujemy, że dobrze dopasować stopy proce…
- To może tłumaczyć, dlaczego polski konsument nie rzuca się wwir zakupów, pomimo wciąż dwucyfrowejdynamiki nominalnych płac w sektorze przedsiębiorstw oraz bardzo wysokimpodwyżkom w sferze budżetowej.
Zwrócili uwagę, że załamanie sprzedaży detalicznej nie jest też spójne z innymi statystykami gospodarczymi, chociażby z opublikowanymi wskaźnikami koniunktury, które pokazały poprawę w sektorze handlu detalicznego. Zdaniem analityków naturalnym i pierwszym nasuwającym się na myśl wyjaśnieniem wrześniowego załamania sprzedaży jest powódź, która w ubiegłym miesiącu dotknęła południe Polski. Eksperci PKO BP podkreślają jednak solidne fundamenty konsumpcji. Mimo spowolnienia, tempo wzrostu realnych wynagrodzeń utrzymuje się na historycznie wysokim poziomie, a bezrobocie pozostaje rekordowo niskie.
- Konieczna jest dalsza analiza danych i monitorowanie sytuacji, aby zrozumieć przyczyny tego spadku i podjąć odpowiednie działania.
- Miesiąc do miesiąca we wrześniu, co stanowi najwyższy wzrost od września 2022 roku.
- Sprzedaż detaliczna1 w cenach stałych we wrześniu 2024 r.
- To wynik znacząco gorszy od średnich oczekiwań rynkowych wskazujących na wzrost o 2,8 proc.
- Jakie czynniki wpłynęły na tę niespodziewaną zmianę i co oznaczają te dane dla przyszłości polskiej gospodarki?
Przyjrzyjmy się bliżej najnowszym statystykom opublikowanym przez Główny Urząd Statystyczny (GUS). “Konsument umarł. Sprzedaż detaliczna we wrześniu fatalna i aż trudno uwierzyć w tak dużą pomyłkę konsensusu prognoz oraz sam wynik. Co tu się podziało? Słabość widać po całej linii” – napisano w komunikacie w mediach społecznościowych mBank Research. Uściślając, wrześniowy odczyt -3 proc. To ujęcie w cenach stałych wskazuje, że tyle mniej niż przed rokiem kupiliśmy w różnego rodzaju sklepach czy na stacjach paliw. W ujęciu cen bieżących sprzedaż detaliczna spadła o 2,2 proc.
Luty 2025 roku przyniósł zaskakujące dane dla polskiego handlu detalicznego. Zamiast oczekiwanego wzrostu, odnotowano spadek sprzedaży w cenach stałych, co wywołało niemałe poruszenie wśród ekonomistów i analityków rynku. Jakie czynniki wpłynęły na tę niespodziewaną zmianę i co oznaczają te dane dla przyszłości polskiej gospodarki?
– Konsumenci nadal wstrzymują się z zakupami dóbr trwałych – sprzedaż mebli oraz sprzętu RTV i AGD spadła o 8,0 proc. Wynik obniżała też sprzedaż paliw (-4,8 proc. r/r), twierdzi Dawid Sułkowski z PIE. Analitycy początkowo mówili o spadku sprzedaży na poziomie 2,3 proc., finalnie wskaźnik był wyższy – 3 proc.
Fundamenty konsumpcji pozostają solidne
Bank analizował wpływ wrześniowej powodzi na południu Polski. Dane z wydatków kartowych klientów pokazały jednak znacznie mniejszy spadek, co sugeruje obecność innych czynników. Eksperci podkreślają, że choć wrześniowy spadek sprzedaży wpłynie negatywnie na wyniki PKB w trzecim kwartale, osłabienie konsumpcji powinno być przejściowe.
Prognoza wzrostu PKB w dół
(…) Aż trudno uwierzyć w tak dużą pomyłkę konsensusu prognoz oraz sam wynik. Słabość widać po Inwestycje internetowe Sprawdź opinie o Lexatrade całej linii (…)” – piszą. Dodają, że po słabej dynamice płac RPP zyskuje nowy, poważny argument za cięciami. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna w cenach stałych we wrześniu 2024 r.

